 Wysłany: Pią 14:12, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Hańba! | |
| Wysłany: Śro 11:50, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
Drodzy forumowicze!aktualnie przeszedlem Goffatehra i takiego głupiego,prostackiego i nużącego zakończenia nigdy nie widziałem!Zostałem donem Nowego Jorku i w końcowym filmiku nasz bohater tylko obraca się na krześle i głupi się uśmiecha.TYLE!!A na ulicach co z tego że jesteś Donem N.J. jak każdy lepszy przechodzień powie ci "dzieciaku" albo tekst"proszę o mnie nie zapomnieć jak pan zostanie donem".  |
|
| Wysłany: Pon 22:12, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Śro 19:35, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Hehe South Africa ? Nieee to ja podziękuje ...no chyba że wygram wycieczkę do Afryki to może skorzystam. |
|
| Wysłany: Śro 10:07, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
a co do produktów to trza znaleźć jakiegoś gangstera i poprosić o "drobną przysługę"  albo zajrzeć tu:  http://www.dining-out.co.za/member_details-MemberID-1604.html |
|
| Wysłany: Śro 10:06, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
| a tu w razie wątpliwości zamieszczam komentarz jednego konsumenta na temat owego DANIA:
Godfather " Gość: cyc, 31.03.05, 12:28 lipa morzna udławić się tymi migdałami" |
|
| Wysłany: Wto 20:34, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Heh myśle że taka Whiski to pełna by nie dotarła do mnie pocztą Wiecie jaka dzisiaj jest ta usługa pocztowa ( pół litra - jeden listonosz , pól litra - drugi listonosz a mi zostanie pusta butelka i zapach korka ) |
|
| Wysłany: Wto 14:06, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
| -> Może u mnie sie znajdzie... |
|
| Wysłany: Wto 11:20, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
A gdzie można dostać takie ekskluzywne produkkty  bo w mojej okolicy będzię cieżko ...... |
|
| Wysłany: Wto 10:41, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
Tu zamieszczam przepis na danie albo drinka(sam nie wiem  ) a'la Godfather dla wielbicieli Ojczulka Chrzestnego  :
Godfather Danie wegetariańskie: tak Autor: Miesięcznik Kuchnia Składniki: - 30 ml bourbon whisky - 20 ml likieru amaretto - 2 białe migdały. Sposób przyrządzania: Do szklanki do whisky wrzucamy kilka kostek lodu, dodajemy bourbon, amaretto i migdały. Dobrze mieszamy mieszadełkiem. |
|
| Wysłany: Wto 19:30, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Z tego co można wyczytać w internecie to odmówił bo... TAK.... troche to dziwne bo zapewne by cósik za to zarobił... A jak wszyscy dobrze wiemy Pecunia non olet...
(czyli pieniądze nie śmierdzą jakby ktoś nie wiedział   ...) |
|
| Wysłany: Wto 19:12, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|||
Ciekawe dlaczego Czyżby nie odpowiadało mu to że w grze gracze mogli by strzelać do jego podobizny  |
|||
| Wysłany: Wto 15:08, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
| No to ja wam powiem jak było naprawde:
Otóż faktycznie pomysł na grę narodził sie jeszcze przed śmierciom Marlona i część kwestii została nagrana z jego udziałem... Lecz jednak jego niespodziewana śmierć uniemożliwiła dalesz nagrania toteż częsc kwestii jest żywcem wycięta z filmu, a częśc nagrana przez zupełnie innego aktora... Podobnie zrobiono z głosami innycxh postaci, których filmowi odtwórcy nie żyją już od ok. 30 lat... Mam tu na myśli Clamenze (R.C Casstelano), Sollozza (Al Litteri) i Luca Brasiego (Lenny Montana)... Inna sprawa to głos Micheala Corleone, którego filmowym odtwórcą był Al Pacino, który to nie zgodził sie na "ukazanie" swojej twarzy w grze, dlatego też tutaj autorzy gry mieli wolne pole do popisu i musieli stworzyć swojego Micheala... |
|
| Wysłany: Pon 19:05, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
| A mnie się wydaje że przed śmiercią Marlona nagrali próbki głosu a potem używając specjalnego oprogramowania odtworzyli głos aktora. | |
| Wysłany: Pon 11:22, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Mię słuchy doszły że głos Dona w Godfatherze nie podkładał Marlo Brandon tylko jakiś inny gościu o podobnym głosie. | |